Wadliwy silnik pod lupą UOKiK

Czyli dyskusje o wszystkim co nie mieści się w ramach innych działów.
marko1
Posty: 306
Rejestracja: 20 czerwca 2019, 13:22
posiadane_auto: Crossland X Elite/In
silnik: 1,2 benzyna 110 KMM
rocznik auta: 2017
lokalizacja: Szczecin
województwo: Zachodniopomorskie

Wadliwy silnik pod lupą UOKiK

Postautor: marko1 » 02 kwietnia 2024, 11:52

https://autokult.pl/urzedy-ruszyly-spra ... 703959520a
I co Panie i Panowie sądzicie o tym.

maniek
Posty: 85
Rejestracja: 03 października 2019, 10:04
posiadane_auto: Grandland Innovation
silnik: 1.2T Manual
rocznik auta: 2019
lokalizacja: Mielec
województwo: podkarpackie

Re: Wadliwy silnik pod lupą UOKiK

Postautor: maniek » 03 kwietnia 2024, 23:24

Rozpuszczanie paska to jedynie skutek przedostawania się benzyny do oleju a przyczyną są prawdopodobnie pierścienie na tłokach grubości włosa! Po odkręceniu korka oleju wali benzyną jak hu..k! Ten silnik to konstrukcyjny szrot. U mnie po przebiegu zaledwie 35tys. pasek już popękany! Co mi z tej wydłużonej gwarancji jak będą mnie czesać na kasę co przegląd za byle co. Wymienią teraz pasek na swój koszt, czy będą czekać aż coś jebnie? Silnik na wolnych obrotach na postoju już zaczyna szarpać budą i to nie paliwo E10 bo zawsze leje 98. A zresztą szkoda pisać, hu... z nimi!

marko1
Posty: 306
Rejestracja: 20 czerwca 2019, 13:22
posiadane_auto: Crossland X Elite/In
silnik: 1,2 benzyna 110 KMM
rocznik auta: 2017
lokalizacja: Szczecin
województwo: Zachodniopomorskie

Re: Wadliwy silnik pod lupą UOKiK

Postautor: marko1 » 04 kwietnia 2024, 23:46

Zgadza się "maniek". Producent wydłużył gwarancję na silnik 1.2 PureTech do 10 lat. Uważam że to nie jest rozwiązanie bo problem zostaje w postaci nietrwałego paska rozrządu w kąpieli olejowej.

maniek
Posty: 85
Rejestracja: 03 października 2019, 10:04
posiadane_auto: Grandland Innovation
silnik: 1.2T Manual
rocznik auta: 2019
lokalizacja: Mielec
województwo: podkarpackie

Re: Wadliwy silnik pod lupą UOKiK

Postautor: maniek » 05 kwietnia 2024, 23:25

"Marko" nawet gdyby możliwe było zastosowanie suchego paska to nadal pozostaje:
- przedostawanie się paliwa do oleju silnikowego, degradację oleju i przyspieszoną korozję części ruchomych silnika
- nadmierny pobór oleju - ASO uznaje że 1l na 1000 km jest jeszcze w normie!
- tankowanie droższej benzyny 98 z obawy przed spalaniem stukowym i tworzeniem nagarów
- życiem w stresie, zaglądaniem czy czasem pasek sobie nie spęczniał.
Jeszcze coś?
Od 18 lat jeżdze Fordem rok 2001 diesel 1.8 TDCi 270.000 km przebiegu zrobiłem i takimi gównami jak w tym silniku się nie przejmuję, do maski zaglądałem ostatnio jak padł akumulator i przy okazji wymieniłem olej po 3 latach, a nie ubyło go nawet 0,1l.


Wróć do „OFF TOPIC - o wszystkim w wolnym czasie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość